Etap przygotowawczy _dokumentacja
Koljeny krok to dokumentacja.
Zakupiony projekt dostarł do nas w ciągu 2 dni.
Z kompletem otrzymanych dokuemntów udaliśmy się do naszego architekta no i zaczeło się latanie po warunki przyłaczeniowe. W związku z tym,iż każdy z naszych usługodawców znajduje się w innej miejscowości pozwiedzaliśmy co nieco. Nie napotkaliśmy żadnych przeszkód.
W między czasie podejmowaliśmy piewrsze ważne decyzje to znaczy czy likwidujemy coś, czy cos przesuwamy itd. Na tym etapie wspieraliśmy się już istniejącymi blogami, choć miodokwiaty sa dośc nowym projektem i niewlie osób się jeszcze dzieli swoimi doświadczeniami w zakresie ich budowy.
Zlikwidowaliśmy:spiżarkę, dzięki czemu powiększyłam sobie kuchnię oraz drzwi balkonowe aby zyskać przestrzeń ścienną między kuchnią a jadalnią.
Jak widzicie zmian dużo nie ma. Wynika to z faktu,że projekt idelanie dopasowuje się do naszych wymagań i oczekiwań.
Dokumenty zostały złożone,a więc czekamy na urzędowe terminy...
Ekipa budowlana została wybrana już kilka miesięcy temu. Właściwie to od tego zaczeła się nasza przygoda. Dwoje napalńców chcących miec własny kawałek nieba zaczęło się rozglądać za ekipą i jakiez było ich zdiwienie, kiedy oazało się, że dobre ekipy( czyli te polecane nam przez znajomych) sa zajęte na rok do przodu...
Ale to nic. Nam się nie spieszy. Wybraliśmy ekipę górali. Tak prawdziwych górali, nie jakiś tam pseudo ale najprawdziwszych. Są podobno fachmanami od dachów. Mieszkają w oklicach Krakowa i wybudowali kilku naszym znajomym już domy. Każdy z nnich polecał ich na 100%. Wstępny czas rozpoczęcia budowy- wiosna 2017. Na jesień zaplanowaliśmy postawienie fundamentów aby postały sobie przez zimę. Przeprowadzaka planowana przed śiwetami Bożego Narodzenia 2017. Ambitnie ale tacy właśnie jesteśmy :).
Ten czas ma nam pozwolić zaplanować wszystko właściwie. Grunt to dobre planowanie.
Na pozwolenie wciąz czekamy...
Komentarze